02.11.2019/09:25

Rząd chce złagodzić zakaz handlu w niedziele i wziąć się za Żabkę

Według informacji Faktu i Gazety Wyborczej wiceminister pracy, Stanisław Szwed chce złagodzenia zakazu handlu. - Warto zastanowić się, w jakim zakresie zakaz powinien obowiązywać w sezonie w miejscowościach turystycznych, bo dziś jest z tym problem – powiedział. Jako przykład podał Austrię i Francję, gdzie są przepisy wyłączające zakaz handlu w miejscowościach turystycznych w pewnych miesiącach.

Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że wykorzystałeś limit 8 bezpłatnych artykułów w tym miesiącu lub próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla naszych Subskrybentów.
Wspieraj profesjonalne dziennikarstwo.
Wykup subskrypcję i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.

Kliknij i sprawdź wszystkie korzyści z prenumeraty WH Plus

W ramach subskrybcji otrzymasz:
  • Dostęp do ekskluzywnych treści publikowanych wyłącznie na naszym portalu
  • Dostęp do wszystkich bieżących artykułów - newsów, analiz, raportów, komentarzy, wywiadów
  • Dostęp do całego archiwum artykułów na portalu wiadomoscihandlowe.pl - ponad 50 tys. materiałów dziennikarskich
W ramach Prenumeraty WH Plus także:
  • 6 wydań magazynu Wiadomości Handlowe w wersji drukowanej i e-wydania
  • Raport:Lista 60 regionalnych i lokalnych spożywczych sieci handlowych – trendy, prognozy wyzwania dla małych sieci
  • Tygodniowy przegląd kluczowych informacji i analiz. W każdy piątek w twojej skrzynce e-mail.
  • Gwarantowane miejsce na webinarach organizowanych przez Wiadomości Handlowe
  • Rabat 30% na wybrane raporty WH MARKET
Dodaj komentarz

7 komentarzy

  • Januszek 04.11.2019

    @Bakbar
    Nie wszystko jest żartem, nie były żartem:
    1.Działanie pisowskie mafii vatowskiej w Ministerstwie Finansów
    2.Łamanie prawa przez Kuchcińskiego w kwesti procedury "Head"
    3.Masowe samobójstwa świadków afery podkarpackiej
    4.Mafijna działalność SKOKu Wołomin (Skoki są pod ochronnym parasolem pisu)

  • Bakbar 04.11.2019

    można przypuszczać, że ktoś z PiS mógł przyjąć korzyść majątkową za tak przychylne rozwiązanie w ustawie na którym zyskała Żabka. Spójrzcie na to obiektywnie: PiS zamknął im niemal całą konkurencję. Wszędzie. Ile za to wzięli? Oczywiście jest to żart ale ta ustawa to też jeden wielki żart bo jak można było doprowadzić do takiego umocnienia się jednego podmiotu i to rok w rok oddali im rynek?? kto to PiSał? ile wziął? domyślamy się że tanie rozwiązanie to nie było

  • kj 03.11.2019

    Do ~hej - nie wiem kiedy w Berlinie byłeś ostatnio, ale tam jest masa sklepów otwarta w niedzielę, oczywiście nie mówię o marketach, ale o małych sklepach wielkości takiej żabki - wszystko jest pootwierane.

  • vcrOfficial 03.11.2019

    Ogólnie zakaz handlu to poważny. Państwo nie powinno mieszać się w sprawy rynku, a jedynie pilnować przestrzegania przepisów zamiast dodawać takie, na których ludzie tracą.
    Studenci studiów dziennych często dorabiali sobie w galeriach, teraz traci to praktycznie sens. Rozwydrzone społeczeństwo liczy na podwyższenie płacy minimalnej i socjal, a najchętniej siedziałoby w domu przed telewizorami.

  • hej 02.11.2019

    Do erazm
    W Berlinie sklepy są zamknięte - nawet te mniejsze ciężko znaleźć otwarte.
    Wentyl bezpieczeństwa?? Dla kogo? Dla kogoś kto nie umie zaplanować zakupów przez na weekend?? A korpoludki i tak na weekend jadą do domu :D i przypominam, że w sobotę sklepy są czynne.

  • erazm 02.11.2019

    Rzad wydaje sie byc oderwany od rzeczywistosci: Zabki w duzych miastach sa wentylem bezpieczenstwa dla osob, ktore duzo pracuja i po prostu zostaja bez jedzenia, chleba itd.. No i kazdy moze kupic wode czy przekaske po spacerze, w podrozy, itd. W efekcie w niedziele tworza sie tam kolejki (nie kazdy ma 15 zl na sok i wode w kawiarni wielokrotnie w ciagu dnia x cala rodzina). Polska od 2020 r bedzie miec najbardziej restykcyjny zakaz handlu w Europie. Np. we Francji od zawsze w niedziele byly i sa otwarte sklepy prowadzone przez Arabow,. Poza tym, trwa tam wlasnie fala otwierania supermarketow w niedziele nie tylko w miejscowosciach turystycznych, ale wszedzie, przez caly rok. Zas od kilku lat w duzych miastach we Francji, w rejonach gdzie przebywa wielu turystow, sa wytyczane tzw. "strefy turystyczne" i handel tam trawa siedem dni w tygodniu we wszystkich sklepach przez caly rok. W Niemczech landy moga znosic zakaz, choc robi stale to glownie Berlin.

  • yupi 02.11.2019

    Niech skontroluję zatrudnienie w żabkach - czy wszyscy pracują na umowach. Amerykańska centrala wypchała zatrudnienia na ajentów, a Ci żeby związać koniec z końcem sporadycznie dają umowy - niech tym się urzędy zajmą

Zostaw komentarz

Portal Wiadomoscihandlowe.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.