Słabszy wzrost konsumpcji. Polacy liczą pieniądze
Wyraźne wyhamowanie wzrostu gospodarczego pod koniec ub.r. przerodziło się w rosnącą skłonność konsumentów do oszczędzania, co ogranicza wzrost konsumpcji.
Zgodnie z opublikowanymi dzisiaj danymi GUS, realne tempo wzrostu PKB w IV kw. ub.r. ukształtowało się na poziomie 3,2 proc. r/r wobec 3,9 proc. w III kw., co było powyżej wstępnego szacunku opublikowanego przez GUS w dn. 14 lutego 2019 r. (3,1 proc.). Tempo wzrostu gospodarczego w ujęciu kw/kw zmniejszyło się z 1,2 proc. w III kw. do 0,2 proc. w IV kw. i ukształtowało się na najniższym poziomie od III kw. 2016 r.
- Struktura wzrostu PKB była tylko częściowo zgodna z naszymi szacunkami dokonanymi na podstawie wstępnych rocznych danych o PKB (por. MAKROpuls z 29.01.2020). Największe zmiany w porównaniu do implikowanej struktury wzrostu PKB w IV kw. wystąpiły w przypadku wkładu eksportu netto (in plus) i kontrybucji inwestycji (in minus) – mówi Jakub Borowski, główny ekonomista banku Credit Agricole.
Coraz mniej wydajemy
W IV kw. wzrost konsumpcji spowolnił do 3,3 proc. wobec 3,9 proc. w III kw., co było spójne z odnotowanym w IV kw. wyraźnym obniżeniem dynamiki realnego funduszu płac w całej gospodarce. W naszej ocenie do spowolnienia wzrostu konsumpcji w IV kw. przyczyniło się również zwiększenie skłonności do oszczędzania gospodarstw domowych. Według naszych szacunków w III kw. ub. r. stopa dobrowolnych oszczędności gospodarstw domowych wyniosła 3,1 proc. (najwyżej od I kw. 2016 r.), a w IV kw. najprawdopodobniej nastąpił jej dalszy wzrost, wspierany przez wyraźne pogorszenie koniunktury konsumenckiej.
– W kolejnych kwartałach 2020 r. oczekujemy dalszego spowolnienia wzrostu konsumpcji, co będzie związane z utrzymującym się wzrostem skłonności gospodarstw domowych do oszczędzania, wyraźnie wyższą niż 2019 r. inflacją, uruchomieniem PPK (oddziałującym w kierunku spadku dochodu rozporządzalnego gospodarstw domowych), nieznacznym spadkiem zatrudnienia (efekt silnego wzrostu płacy minimalnej i spowolnienia popytu) oraz wygasaniem korzystnego wpływu wypłat transferów socjalnych – prognozuje Jakub Borowski, główny ekonomista banku Credit Agricole.
Dynamika eksportu najniższa od 2009 roku
W IV kw. ub. r. nastąpiło zwiększenie wkładu eksportu netto do dynamiki PKB z 0,8 pkt. proc. w III kw. do 1,1 pkt. proc. (najwyżej od I kw. 2016 r.), co było efektem silniejszego spowolnienia importu (z 3,9 proc. r/r w III kw. do -0,7 proc. r/r) niż eksportu (z 5,0 proc. r/r do 1,4 proc.). Tym samym roczna dynamika wolumenu eksportu i importu w IV kw. była najniższa odpowiednio od III kw. 2009 r. i II kw. 2013 r. Silne wyhamowanie dynamiki eksportu jest dużym zaskoczeniem, gdyż publikowane wcześniej dane o handlu zagranicznym w IV kw. nie sygnalizowały tak głębokiego spowolnienia jego wzrostu. Pełniejsza ocena trwałości tych tendencji będzie możliwa po publikacji danych o handlu zagranicznym w styczniu br.
1