31.07.2013 / 13:07
Polska przebojem weszła do grona liczących się eksporterów żywności, co budzi wzmożoną czujność konkurentów z zagranicy. Patrzą nam oni na ręce i nie pominą żadnej słabości – najbardziej zaś słabości polegającej na świadomym fałszowaniu produktów, bałaganie w firmach, korupcji aparatu nadzoru nad rynkiem itd. Dziwić to nie powinno, bo gra idzie o prestiż, reputację, wiarygodność oraz bezpieczeństwo produktów i konsumentów, co w handlu przekłada się na pieniądze.
Możemy się oburzać na stosowanie różnego rodzaju barier, naginanie wspólnotowego prawa czy wywieranie presji administracyjnej na firmy importujące z Polski, ale w obliczu wykryt...