Alma w tarapatach? Półki sklepowe świecą pustkami
Skalę problemów sieci Alma można dostrzec gołym okiem. Półki do niedawna zapełnione drogimi słodyczami, kawami czy alkoholami, są coraz bardziej puste. Od kilku miesięcy w wielu sklepach sieci praktycznie nie ma tzw. wysp, na których prezentowane były przecenione lub ekskluzywne produkty – informuje money.pl.
W delikatesach Alma nie znajdziemy już m.in. marki Lisner, śledzi nie ma więc w ogóle lub pochodzą od dużo mniej znanych firm. Nie ma też serów i innych produktów mleczarskich od SM Mlekovita. Jak podaje serwis money.pl, w części sklepów Almy brak już nie tylko poszczególnych marek, ale całych kategorii produktów. Zdarza się, że w sklepach nie można kupić papierosów.
Gdy w czerwcu redakcja Wirtualnej Polski robiła badanie cen Koszyk WP, w Almie w Pruszkowie nie było żadnych kurzych jajek. Jak przekazali serwisowi money.pl pracownicy delikatesów, produkty w Almie mają układać w taki sposób, by regały nie wyglądały na całkowicie puste. W delikatesach można więc zobaczyć całe wystawy z odświeżaczy powietrza, które ciągną się przez dwa-trzy metry.
Więcej na money.pl
1 komentarz
-
28.07.2016
Dziwne... we Wrocławiu nie zauważyłam w Almie takich pustych półek. Może chodzi o jakieś sklepy, które nie są rentowne i będą wkrótce zamykane?
9