Tesco podaje w e-sklepie ceny orientacyjne. Przy dostawie można zapłacić więcej.
"Dziennik Gazeta Prawna" opisuje historię jednej z klientek platformy ezakupy.tesco.pl, która przy odbiorze przesyłki musiała zapłacić więcej, niż wynikało z podsumowania zamówienia. Sieć tłumaczy, że w dniu dostawy nie obowiązywała już promocja, która była aktualna w dniu zamówienia. Tesco broni się też argumentem, że nie prowadzi typowego sklepu internetowego, a ceny są tylko orientacyjne.
Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że wykorzystałeś limit 8 bezpłatnych artykułów w tym miesiącu lub próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla naszych subskrybentów.
Wspieraj profesjonalne dziennikarstwo.
Wykup subskrypcję i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.
Posiadasz subskrybcję? Zaloguj się.
-
Dostęp 30 dni19.99 zł - 30 dni
-
Dostęp roczny 365 dni149.99 zł - 365 dni
- Najważniejsze informacje z branży;
- Archiwum blisko 40 000 profesjonalnych tekstów;
- Wywiady, opinie i pogłębione analizy pomagające w codziennej pracy
2 komentarze
-
22.03.2017
Brzmi jak głupi żart. Na tak konkurencyjnym rynku rąbanie Klientów w tak perfidny sposób będzie miało szybkie i dotkliwe konsekwencje.
-
21.03.2017
ja właśnie przestałam rozbić zakupy w Tesco właśnie z tego samego powodu. ok 30-40% zamówienia w dniu dostawy miało inne ceny. decydując się na dostawę /kupno w tesco porównuje się przecież ceny z dnia robienia zamówienia a nie gdy kurier przywiezie zamówiony towar. jak dla mnie - jest to niepoważne traktowanie klienta.
nie jestem już klientka tesco od kilku miesięcy
6