Na podstawie cen kajzerki można przejść niezłą lekcję ekonomii. Jest tu koncepcja niewidzialnej ręki rynku, polityka fiskalna państwa i wreszcie wzajemne oddziaływanie konkurencji, a konkretnie wojna cenowa pomiędzy Biedronką a Lidlem z koszykiem "Faktu" w tle.
Ceny kajzerek w dwóch sieciach dyskontów nie zmieniają się od wielu miesięcy. Cena najtańszej bułki w sklepach Lidl i Biedronka pozostaje taka sama, mimo że mieliśmy do czynienia z wysoką inflacją. Przemysł piekarniczy cierpiał w tym czasie również z powodu podwyżek cen gazu, prądu oraz wielokrotnego wzrostu płacy minimalnej. Jednak pomimo takich trudności rynkowych i wzrostu cen pozostałego pieczywa, cena regularna kajzerki pozostawała niezmienna.
Można było się spodziewać, że wraz z wprowadzeniem podwyżki VAT-u na żywność również wzrośnie cena kajzerek w dwóch największych sieciach dyskontowych, prowadzących tak zaciekłą rywalizację, ale tak się nie stało. Przynajmniej nie w pierwszych dniach kwietnia.
Trudne decyzje po podwyżce VAT-u
I tu można zauważyć paradoks. Sieć handlowa Biedronka, jeszcze przed 1 kwietnia 2024 roku zapowiedziała, że pomimo wzrostu stawki podatku VAT na niektóre produkty spożywcze z 0 proc. do 5 proc. utrzyma ceny regularne na ponad 4 tys. produktów, nie tylko tych z 5 proc. VAT-em.
Kajzerka nie znalazła się na liście artykułów o zamrożonej cenie. Powyższe informacje potwierdziła Justyna Dobaj, specjalista ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka.
– Kajzerki w sklepach sieci Biedronka kosztują od wielu miesięcy 0,33 zł. Po przywróceniu przez rząd od 1 kwietnia bieżącego roku, stawki VAT 5 proc. na produkty żywnościowe, cena regularna kajzerek wzrosła do 0,35 zł. Zgodnie z naszymi zapowiedziami zamroziliśmy ceny 4000 produktów z wyjątkami obejmującymi np. pieczywo od lokalnych małych dostawców – mówi przedstawicielka sieci Biedronka.
Skąd w takim razie jej stała cena pomimo wzrostu podatku? Otóż kajzerka jest obecnie w promocji.
– Ponieważ kajzerka jest jednym z najbardziej podstawowych produktów spożywczych kupowanych przez naszych klientów i w trosce o ich portfele wprowadziliśmy promocję, przywracającą cenę 0,33 zł – wyjaśnia Justyna Dobaj.
Przedstawiciele Biedronki nie odpowiedzieli nam na pytanie o to, kiedy kajzerka kosztowała w sklepach tej sieci 35 groszy. Z naszych informacji wynika, że jeśli faktycznie tak było, to wyższa cena została wprowadzona na chwilę, aby później ją obniżyć.
Dlaczego kajzerka nie może podrożeć?
Klienci nieustannie porównują ceny w najpopularniejszych dyskontach, a jak zauważyła przedstawicielka Biedronki, kajzerka jest jednym z najbardziej podstawowych produktów spożywczych. Ale nie tylko troska o finanse osobiste wpływa na decyzje sieci handlowej.
Podobny rodzaj kampanii, jak Biedronka – związanej ze stawką VAT – zapowiedział Lidl. Z tym, że ta sieć pozostawiła u siebie ceny wszystkich produktów objętych podwyżkami w związku ze zmianą wysokości stawki podatku na niezmiennym poziomie. Wśród kategorii produktowych wymienianych przez Lidla są mięsa i wędliny, owoce i warzywa, nabiał oraz pieczywo, w tym kajzerki.
Z kolei ten produkt jest uwzględniany w słynnym już koszyku dziennika "Fakt". W ostatnim badaniu cen, przeprowadzonym 28 marca i 2 kwietnia ceny omawianego artykułu były takie same w obu sieciach i niższe niż w Aldim i Dino. Lidl będzie trzymał cenę kajzerki na niezmiennym poziomie przez cały kwiecień. Czy Biedronka będzie trzymać się swojej promocji?