W całej Europie drukowane gazetki wciąż pełnią istotną rolę, pomimo cyfryzacji i rosnących kosztów dystrybucji. W Polsce nie zaszkodził im nawet zakaz handlu w niedziele, choć liczba papierowych publikacji sukcesywnie się zmniejsza. Tutejszy rynek rozwija się we właściwym kierunku. Jednak detaliści jeszcze nie do końca mają przygotowane długofalowe strategie. Takie wnioski wyciąga francuz Yves Frerot, prezes agencji analityczno-badawczej Hiper-Com, zajmującej się m.in. monitoringiem danych pochodzących z gazetek handlowych.
Jak obecnie ocenia Pan rynek gazetek promocyjnych w Polsce?
Yves Frerot: Zacznę od tego, że od wielu lat działam w 11 krajach, głównie europejskich, ale nie tylko, co pozwala mi ...