Dalius Misiūnas, prezes Grupy Maxima: Naszym priorytetem jest integracja Emperii ze strukturami biznesowymi całej grupy
Maxima pozyskała niedawno 300 mln euro z emisji obligacji własnych. Celem strategicznym firmy pozostaje szybki rozwój biznesu w Polsce. Temu m.in. mają posłużyć pozyskane fundusze. W 2019 r. grupa planuje wydać na inwestycje, w tym otwarcia nowych sklepów i modernizacje już działających placówek przynajmniej 100 mln euro.
Fundusze pozyskane z emisji obligacji przez grupę Maxima zostaną wykorzystane na refinansowanie kredytów, zaciągniętych w bankach komercyjnych na potrzeby przeprowadzonej akwizycji Emperia Holding i sieci Stokrotka.
– Będziemy w dalszym ciągu wdrażać naszą strategię rozwoju organicznego, integrując nasze biznesy – nie tylko w Polsce, ale także w ramach całej grupy. Koncentrujemy się obecnie na integracji Grupy Emperia, proces ten obejmuje całość funkcjonowania firmy – zakupy, łańcuch dostaw, synergie itd. Udało nam się już przeprowadzić pełną integrację sieci Stokrotka i Aldik. Emperia ściśle współpracuje także z siecią Sano, staramy się jak najlepiej zdyskontować potencjalne synergie obu biznesów. W dłuższej perspektywie będziemy dążyć do realnej integracji Grupy Emperia z rodziną spółek działających w ramach Grupy Maxima – tłumaczy Dalius Misiūnas, prezes zarządu i dyrektor generalny Grupy Maxima.
Litewski operator cały czas przygląda się możliwościom konsolidacji polskiego rynku detalicznego. – Obserwujemy rynek, przyglądamy się zachodzącym na nim procesom, ale obecnie – jak już podkreślałem – naszym priorytetem jest wewnętrzna integracja. Cały czas naszym celem strategicznym jest wzrost biznesu w Polsce. W tym zakresie wszystkie opcje pozostają otwarte. Na rynku jest jeszcze sporo ciekawych operatorów regionalnych, zapewne pojawią się więc okazje do kolejnych akwizycji – uważa szef Grupy Maxima.
– Jednocześnie – jak dodaje Dalius Misiūnas – nie zapominamy o rozwoju organicznym – w tym zakresie także widzimy na polskim rynku ogromny potencjał. Zakładamy, że w w najbliższych pięciu latach będziemy intensywnie powiększać sieć sklepów w Polsce,co najmniej utrzymując dotychczasowe tempo rozwoju. Oczywiście w tym okresie będziemy korygować nasze założenia, wraz z rozwojem sytuacji. Jako jeden z uczestników rynku będziemy śledzić rozwój sytuacji, starając się wykorzystać wszelkie okazje do wzrostu – wyjaśnia menadżer.
– Polski rynek należy do bardzo trudnych. Konkurencja pomiędzy obecnymi tu graczami jest bardzo silna, dodatkowo powiększył ją zakaz handlu w niedziele. Traktujemy tę sytuację rynkową jako interesujące wyzwanie. Dążymy do zwiększenia efektywności operacyjnej Stokrotek, porządkujemy zarządzanie, z jednej strony szukamy możliwości racjonalizacji kosztów, a z drugiej – możliwości zwiększania sprzedaży. Według naszych wstępnych szacunków na koniec roku sieć powinna osiągnąć zadowalające wyniki finansowe – podsumowuje prezes Grupy Maxima.
3 komentarze
-
09.11.2018
zwolnienia pracowników? tu pracowników brak na każdym stanowisku, jakby nie ukraina już dawno by leżeli bo za te pieniądze nie ma chętnych do ciężkiej pracy
-
09.11.2018
Polska to najgłupszy kraj.
-
08.11.2018
Czyli zwolnienia pracowników ruszają...
15