Boris Winkelmann, DPD: W 2020 r. mieliśmy rekordowe przychody. Do 2025 r. chcemy dwukrotnie zwiększyć obroty
DPDgroup ogłosiła wyniki za rok 2020 i przedstawiła swoją strategię rozwoju na kolejne pięć lat. W minionym roku firma odnotowała wzrost przychodów o 42 proc. w porównaniu z rokiem 2019. Do 2025 roku DPDgroup zamierza rozszerzać podstawową działalność, przyspieszyć rozwój nowych projektów i podbić nowe rynki dzięki planowi „Together and beyond”.
W 2020 r. DPD notuje przychody w kwocie 11 miliardów euro, co oznacza wzrost o 42 proc. w porównaniu z rokiem 2019. Firma raportuje niemal podwojenie zysków – do 800 milionów euro.
COVID-19 spowodował nieoczekiwany wzrost w branży przesyłek. Obowiązujący w wielu krajach lockdown i ograniczenia administracyjne spowodowały gwałtowny wzrost liczby doręczeń. W ciągu roku operator doręczył w skali globalnej 1,9 miliarda przesyłek, czyli 7,5 miliona dziennie – wzrost o pół miliarda przesyłek rocznie w porównaniu z 2019 r.
Kryzys w obszarze zdrowia publicznego przyspieszył przewidywane na 2024 rok trendy konsumenckie, w tym popyt na logistykę miejską czy zwiększenie poczucia odpowiedzialności za środowisko naturalne. Rynek odnotował również wyraźne przesunięcie w kierunku segmentu B2C. Doręczenia do konsumentów stanowiły w 2020 roku już 55 proc. wolumenu.
– DPDgroup wykazała się odpornością, elastycznością i zdolnościami adaptacyjnymi, których oczekuje się od organizacji naszych rozmiarów. Te cechy pomogły nam utrzymać świat „w ruchu”, szybko opracować i wdrożyć nowe rozwiązania, by skutecznie obsłużyć rosnący wolumen przesyłek. Doświadczenia te pozwolą nam dobrze wykorzystać rysujące się przed nami możliwości– powiedział Boris Winkelmann, prezes zarządu DPDgroup.
W związku z wysokim popytem na usługi kurierskie wolumen DPDgroup zwiększył się o 24 proc., a przychody w ramach wzrostu organicznego o 23 proc. Grupa odnotowała szczególnie intensywny przyrost liczby przesyłek w krajach, w których segment B2C stanowił największy udział w działalności: Brazylia (+80%), Irlandia (+ 47 proc.), Wielka Brytania (+ 39 proc.), Polska (+ 24 proc.), Hiszpania (+ 23 proc.). W krajach, w których kluczowy udział należy nadal do B2B, na działalność w tym segmencie wpływ miało spowolnienie gospodarcze: Francja (+ 9 proc. przez DPD i + 13 proc. przez Chronopost), Niemcy (+ 13 proc.).
DPDgroup realizuje strategię “Together & beyond”, której celem jest rozszerzenie podstawowej działalności, przyspieszanie rozwoju usług i podboju nowych rynków. Do 2030 r. DPDgroup chce stać się międzynarodowym liderem w zakresie zrównoważonych doręczeń oraz główną siłą wspierającą dla e-handlu, czerpiącą z trzech źródeł.
DPDgroup zamierza również podwoić swoje przychody z 2020 r. i do 2025 r. osiągnąć 21 miliardów euro.
DPDgroup będzie dążyć do pozycji europejskiego lidera innowacji w obsłudze konsumentów rosnącego w tempie 15 proc. rocznie do 2025 roku. Grupa będzie również elastycznie i selektywnie dostosowywać swoje podejście do lokalnych rynków i rozwijać projekty związane opcją doręczeń poza domem poprzez zagęszczenie sieci punktów nadań i odbiorów oraz automatów paczkowych (sieć Pickup), a także zwiększenie obecności w rozwijającym się segmencie C2C. Grupa planuje zatem podwoić zagęszczanie sieci, aby osiągnąć zasięg w Europie na poziomie 90 proc. (odsetek populacji mającej dostęp do punktu Pickup w odległości nie więcej niż 10 minut), oferując tym samym najlepszy dostęp na kontynencie do 100 000 placówek, w tym do 70 000 punktów i 30 000 automatów paczkowych.
DPDgroup będzie nadal bazować na sektorze opieki zdrowotnej i produktów spożywczych, wykorzystując swoją wiedzę specjalistyczną w zakresie doręczeń w kontrolowanej temperaturze oraz wysoko rozwiniętą sieć logistyki miejskiej.
– Rok 2020 miał istotny, długotrwały wpływ na e-handel i branżę logistyczną. Jestem dumny z mojego zespołu i jego odporności. Wierzę, że jesteśmy na najlepszej drodze, aby stać się wzorem w obszarze zrównoważonych doręczeń oraz kluczowym wsparciem dla e-handlu. Jeśli dostrzeżemy szanse oraz umiejętnie wykorzystamy ducha innowacyjności, pokonany wszystkie bariery – konkluduje Boris Winkelmann.
1