Koronawirus coraz mocniej uderza w pracowników handlu w USA
Co najmniej cztery osoby, które pracowały w Walmarcie, Trader Joe's i sieci Giant, zmarły w ostatnich dniach na Covid-19.
O sprawie informuje "The Washington Post", który informuje, że sprawa dotyczy sklepów w Scarsdale, Nowym Jorku oraz Chicago. Wszyscy detaliści potwierdzili te informacje. To zresztą nie pierwsi pracownicy sieci handlowych w USA, którzy zmarli na koronawirusa. Część sklepów została w związku z tym czasowo zamknięta.
Gazeta podkreśla, że tysiące pracowników handlu w Ameryce musi codziennie pracować dłużej niż zazwyczaj ze względu na ogromny popyt na produkty spożywcze.
Wielu pracowników twierdzi, że nie ma wystarczającej ilości sprzętu ochronnego. W związku z tym dziesiątki pracowników sklepów spożywczych w ostatnich tygodniach miało pozytywny wynik na koronawirusa.
Eksperci, na których powołuje się dziennik twierdzą, że wzrost liczby zakażeń i zgonów wśród pracowników prawdopodobnie w niewielkim stopniu wpłynie na zdolność sklepów spożywczych do utrzymania pracowników i zatrudnienia nowych. Walmart zatrudnia właśnie 150 000 nowych pracowników, a Kroger ponad 10 000. Wiele sieci oferuje dodatkowe 2 dolary za godzinę, a także maski, rękawiczki i środki dezynfekujące do rąk. Jednak znalezienie osób chętnych do pracy na froncie za niewiele więcej niż płaca minimalna może być coraz trudniejsze.
2 komentarze
-
07.04.2020
Czy są jakieś dane na ten temat z Polski lub Europy?
-
07.04.2020
Artykuł denny i zupełnie nie potrzebnie wprowadzający panikę. można tez napisać ze dziennikarze zaczynaja umierać na koronawirusa
4