Monika Kolaszyńska, szefowa Super-Pharm Poland weźmie udział w debacie "Big & Beautiful Retail. Przyszłe silniki wzrostu rynku kosmetycznego w Polsce i na świecie", jaka odbędzie się już 16 października podczas Forum Branży Kosmetycznej 2025 w Warszawie. Kliknij tutaj, aby sprawdzić agendę, a tutaj, żeby zarejestrować się na to wydarzenie.
***
W jakiej kondycji jest obecnie sektor drogeryjno-perfumeryjny w Polsce?
Polska to rynek bardzo dobrze rozwinięty na tle Europy. Mamy tu wielu różnych graczy. Są drogerie masowe, jak Rossmann, Hebe, Natura, DM. Mamy też sektor premium, z sieciami Sephora i Douglas. Konkurencyjność jest bardzo wysoka.
Mamy również jeden z trudniejszych momentów w sektorze health & beauty, co w mojej opinii wynika z przemieszania się kategorii produktów dostępnych w drogeriach i perfumeriach. Każdy z graczy próbuje wejść w trochę inny, nowy dla siebie obszar. Dla przykładu Douglas kupił w Niemczech dwa lata temu aptekę. Niedługo potem zrezygnował z tego pomysłu i apteka została sprzedana, o czym Douglas poinformował w ostatnim raporcie. Z kolei my otworzyliśmy sklepy w koncepcie Skin & Beauty by Super-Pharm, które są bardziej perfumerią niż drogerią, no i nie ma w nich aptek.