12.06.2025 / 17:36
StoryEditor

Polski przemysł spożywczy w nowych realiach gospodarczych. Wpływ Ukrainy, Mercosur i napięć geopolitycznych na branżę [RAPORT PEKAO]

Nowy raport Pekao opisuje wyzwania, z jakimi przyjdzie się zmierzyć polskiej branży spożywczej (fot. Shutterstock)

Wzrost napięć pomiędzy największymi gospodarkami na świecie, potencjalna liberalizacja importu do UE z krajów Mercosur oraz najpewniej trwała obecność Ukrainy na rynku unijnym mocno zmieniają otoczenie, w którym funkcjonują polscy producenci żywności. Niektóre segmenty mogą tutaj skorzystać - przekonują w najnowszym raporcie analitycy Banku Pekao.

W raporcie podkreślono, że w ubiegłym roku, pod względem tempa rozwoju produkcji artykułów spożywczych, Polska należała do ścisłej czołówki Unii Europejskiej. Rodzima branża osiągnęła 4,4 proc. wzrostu i był to 3. wynik w UE. Dla porównania średnia dynamika w całej Wspólnocie wyniosła 1,4 proc. 

Polska branża spożywcza w świetnej formie

Polska wyprzedziła dużych producentów z Europy Zachodniej, w tym m.in. Niemcy, Francję i Hiszpanię. W środkowo-wschodniej części UE ustępowała jedynie Rumunii. Należy przy tym podkreślić, że ogólnie dynamiki notowane w naszym regionie należały do wysokich. Nasz kraj wraz z Rumunią, Czechami i Węgrami należał do motorów napędowych unijnego sektora produkcji żywności w 2024 roku.

Eksperci Pekao zwracają uwagę, że osiągnięto również wzrost w eksporcie pomimo wymagającego otoczenia. Było to związane po pierwsze ze spadkiem światowych notowań żywności. Najsilniejsze oddziaływanie tego czynnika notowano na początku 2024 roku, ale jego wpływ był widoczny aż do trzeciego kwartału. 

Jak podkreślono, po drugie sprzedaży zagranicznej nie ułatwiał mocny polski złoty. Średni kurs euro w 2024 roku był niższy o 5 proc. niż rok wcześniej. W podobnej skali względem złotego osłabił się dolar amerykański. "To miało swoje negatywne efekty dla konkurencyjności polskich produktów. Dlatego cieszy 3-procentowa dynamika eksportu – może niska na tle ostatnich lat, ale osiągnięta w niekorzystnych warunkach" - czytamy.

image
FOTO: Pekao

Ukraina: nie tylko konkurent, ale też partner dla polskiego przemysłu?

Analitycy banku zwracają uwagę, że po rosyjskiej agresji na Ukrainę w 2022 r. w ramach pomocy zaatakowanemu państwu Unia Europejska zliberalizowała dostęp do rynku unijnego dla ukraińskich towarów. "W sektorze rolno-spożywczym efektem był istotny wzrost eksportu z Ukrainy do UE, co miało też swoje negatywne konsekwencje. O ile potrzeba pomocy Ukrainie nie budziła sprzeciwu społecznego, to już dynamicznie rosnący import do Unii i coraz silniejsza presja konkurencyjna na wyroby unijne wywołały sprzeciw środowisk rolniczych w części krajów członkowskich, głównie graniczących z Ukrainą. Efektem było wprowadzenie pewnych ograniczeń ilościowych w przywozie" - czytamy.

W raporcie zauważono, że obowiązująca przez ostatnie lata organizacja handlu Ukraina – UE wygasła 5 czerwca, po czym strony wróciły do lekko zmodyfikowanych zasad zawartych z umowy stowarzyszeniowej. Równolegle trwają negocjacje docelowej formy współpracy.

"Ukraina, pomimo strat wojennych, pozostaje bardzo dużym producentem i eksporterem surowców rolnych. Dla Polski oznacza to konieczność dostosowania się do nowych warunków, aby utrzymać tempo rozwoju nie tylko w kraju, ale też w sprzedaży do UE. Obawy budzi potencjał ukraiński w zakresie produkcji zbóż, rzepaku, cukru, mięsa drobiowego czy części owoców. Ale są też pojedyncze segmenty, gdzie Ukraina może uzupełniać luki na naszym rynku, np. wysokobiałkowe surowce do produkcji pasz" - uważają analitycy Pekao.

image
FOTO: Pekao

Wyzwania związane z Mercosur

Eksperci banku za wyzwanie dla polskiej branży spożywczej uważają także umowę z Mercosur. O ile na poziomie łącznego handlu towarami z krajami Mercosur Unia Europejska wykazuje niewielką nadwyżkę, to już w segmencie rolno-spożywczym od lat kraje Wspólnoty notują wyraźny deficyt. W 2024 r. wartość importu żywności z Ameryki Południowej do UE wyniosła 24,1 mld euro, zaś eksportu z UE tylko 3,3 mld euro. Deficyt wyniósł więc prawie 21 mld euro. 

"Kraje Mercosur (głównie Brazylia i Argentyna) należą do ścisłej czołówki największych na świecie producentów i eksporterów surowców rolnych. Dla unijnego przemysłu rolno-spożywczego stanowią często bezpośrednią konkurencję na rynku globalnym. Są również ważnymi dostawcami żywności do UE, pomimo istniejących dziś wielu barier w handlu" - wskazano.

"W strumieniu importu żywności z Mercosur do UE Polska jest ważnym odbiorcą. Jej udział jest wyraźnie wyższy niż średnia w całym przywozie do Unii. Z kolei w przypadku eksportu sytuacja jest odwrotna – rodzima branża jest słabo obecna w 4 amerykańskich krajach. Liberalizacja handlu najpewniej spowoduje zwiększenie podaży produktów z Mercosur na rynku unijnym. Wpływ tego na konkretne kraje będzie zróżnicowany. Z uwagi na strukturę towarową importu Polska należy do grupy krajów UE najbardziej narażonych na negatywne skutki. Jest to pochodna asortymentu w którym specjalizują się państwa Mercosur (drób, wołowina, cukier), który pokrywa się z ofertą eksportową polskiej branży spożywczej" - dodają analitycy Pekao.

image
FOTO: Pekao

Napięcia UE-USA i Chiny-USA mogą być problemem

W raporcie podkreślono również, że relacje handlowe pomiędzy USA a Unią Europejską mocno się zmieniały w ostatnich miesiącach i najpewniej wysoka zmienność pozostanie elementem rzeczywistości w kolejnych kwartałach. "Naszym zdaniem, nawet w scenariuszu zaostrzenia amerykańskiej polityki celnej i wysokiego spadku eksportu z Polski oraz z UE do USA (na poziomie 20-25 proc.) negatywne skutki dla polskiej branży spożywczej będą ograniczone. Spadek przychodów nie powinien przekroczyć 0,3 proc., plasując się wyraźnie poniżej średniej dla całego przetwórstwa. Jest to pokłosie niskiej ekspozycji krajowych firm spożywczych na rynek USA. Tylko niektóre sektory mogą mocniej odczuć te zmiany, a są to producenci ryb i przetworów rybnych, mocnych alkoholi oraz słodyczy" - wymieniono w raporcie.

W ocenie analityków Pekao, tak jak niewielkie powinny być straty z tytułu amerykańskich ceł na UE, tak i nieznaczne korzyści może odnieść Polska z ewentualnego wzrostu napięć na linii Chiny – USA. "aszym zdaniem jedynie przemysł mleczarski mógłby skorzystać i zwiększyć swoją obecność w Chinach, kosztem USA. Tu warto jednak zaznaczyć, że dotyczy to głównie serwatki, a szacowany przez nas, możliwy wzrost eksportu z Polski nie przekracza 3 proc. krajowej produkcji. Skala jest więc niewielka. Co też istotne, polski przemysł spożywczy nie mógłby odrobić w Chinach ewentualnych strat na rynku amerykańskim. Na drodze stoją tu zbyt duże różnice w asortymencie kierowanym do USA oraz do Chin" - czytamy.

image
FOTO: Pekao

Co będzie siłą polskich firm spożywczych?

Autorzy raportu zaznaczają, że wzrost napięć pomiędzy największymi gospodarkami na świecie, potencjalna liberalizacja importu do UE z krajów Mercosur oraz najpewniej trwała obecność Ukrainy na rynku unijnym mocno zmieniają otoczenie, w którym funkcjonują polscy producenci żywności. Niektóre segmenty mogą tutaj skorzystać. Są to na przykład producenci pasz, którzy powinni mieć łatwiejszy dostęp do wysokobiałkowych komponentów z Ukrainy i Ameryki Południowej czy przetwórcy mleka, którzy mogę mieć szanse na zwiększenie obecności w Chinach.

"Jednak dla dużej części segmentów krajowej branży spożywczej oznacza to wzrost zmienności, niepewność oraz ostrzejszą konkurencję. Większy dopływ towarów z Mercosur czy Ukrainy do UE będzie wywierał presję cenową na polskie produkty mięsne, oleje, cukier oraz zboża. Z kolei pod kątem wojen celnych możliwe straty odniesione na rynku amerykańskim przez eksporterów alkoholi, mięsa wieprzowego, ryb i owoców morza, czy słodyczy, będą musiały być odrobione na innych rynkach" - dodano.

Analitycy podkreślają, że pewną szansę dla produktów wysokoprzewtorzonych (np. słodycze) da umowa z Mercosur, ale już w przypadku wyrobów takich jak mięso będzie to znacznie trudniejsze, z uwagi na bariery weterynaryjne. "Siłą polskich firm pozostaje jednak doświadczenie w radzeniu sobie w trudnych i wymagających warunkach" - konkludują autorzy raportu.

image
FOTO: Pekao

źródło: raport Pekao

15.10.2025 / 17:12
StoryEditor
Visa ma sposób na agentów AI robiących zakupy w internecie. Czym jest Trusted Agent Protocol?
Visa wprowadza Trusted Agent Protocol. Bezpieczeństwo zakupów z udziałem sztucznej inteligencji (fot. EFL Leasing)

Wraz z gwałtownym wzrostem aktywności sztucznej inteligencji w e-commerce, sprzedawcy stanęli przed nowymi wyzwaniami związanymi z rozpoznawaniem zaufanych agentów AI i ochroną przed złośliwym oprogramowaniem. Visa odpowiada na te potrzeby, wprowadzając Trusted Agent Protocol – rozwiązanie mające zdefiniować standard komunikacji pomiędzy agentami AI a sklepami internetowymi.

W ciągu ostatniego roku ruch pochodzący od sztucznej inteligencji na stronach amerykańskich sklepów wzrósł o ponad 4 700 proc. Jednocześnie 85 proc. kupujących, którzy korzysta...

Dziękujemy, że nas czytasz!
Pozostało jeszcze 95% tekstu

Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że wykorzystałeś limit bezpłatnych artykułów w tym miesiącu lub próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla naszych Subskrybentów. Wspieraj profesjonalne dziennikarstwo. Wykup subskrypcję i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.

Kliknij i sprawdź wszystkie korzyści z prenumeraty WH Plus

DOSTĘP 30 DNI
34,99 zł - 30 dni
PRENUMERATA ROCZNA WH PLUS
399,99 zł - 365 dni

W RAMACH SUBSKRYBCJI OTRZYMASZ:

  • Dostęp do ekskluzywnych treści publikowanych wyłącznie na naszym portalu
  • Dostęp do wszystkich bieżących artykułów - newsów, analiz, raportów, komentarzy, wywiadów
  • Dostęp do całego archiwum artykułów na portalu wiadomoscihandlowe.pl - ponad 50 tys. materiałów dziennikarskich

W ramach Prenumeraty WH Plus także:

  • 6 wydań magazynu Wiadomości Handlowe w wersji drukowanej i e-wydania
  • Raport:Lista 60 regionalnych i lokalnych spożywczych sieci handlowych – trendy, prognozy wyzwania dla małych sieci
  • Tygodniowy przegląd kluczowych informacji i analiz. W każdy piątek w twojej skrzynce e-mail.
  • Gwarantowane miejsce na webinarach organizowanych przez Wiadomości Handlowe
  • Rabat 30% na wybrane raporty WH MARKET

18.10.2025 / 12:50
StoryEditor
To ostatnie duże miasto, w jakim nie było Maxi Zoo. Sieć mocno zwiększa zasięg
Sieć Maxi Zoo ma już sklepy we wszystkich dużych miastach w Polsce (fot. materiały prasowe)

Sieć specjalistycznych sklepów z produktami dla zwierząt Maxi Zoo otworzyła kolejny sklep w Polsce. Tym samym zrealizowała kolejny cel w swojej strategii. Choć jak przyznał dyrektor ds. ekspansji i rozwoju w Maxi Zoo Polska, jego osiągnięcie zajęło sieci trochę czasu.

15 października 2025 r. sieć Maxi Zoo otworzyła sklep w Galerii Pomorskiej, tym samym zadebiutowała w Bydgoszczy. Komentując to otwarcie Grzegorz Kaprzyk, dyrektor ds. eksp...

Dziękujemy, że nas czytasz!
Pozostało jeszcze 94% tekstu

Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że wykorzystałeś limit bezpłatnych artykułów w tym miesiącu lub próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla naszych Subskrybentów. Wspieraj profesjonalne dziennikarstwo. Wykup subskrypcję i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.

Kliknij i sprawdź wszystkie korzyści z prenumeraty WH Plus

DOSTĘP 30 DNI
34,99 zł - 30 dni
PRENUMERATA ROCZNA WH PLUS
399,99 zł - 365 dni

W RAMACH SUBSKRYBCJI OTRZYMASZ:

  • Dostęp do ekskluzywnych treści publikowanych wyłącznie na naszym portalu
  • Dostęp do wszystkich bieżących artykułów - newsów, analiz, raportów, komentarzy, wywiadów
  • Dostęp do całego archiwum artykułów na portalu wiadomoscihandlowe.pl - ponad 50 tys. materiałów dziennikarskich

W ramach Prenumeraty WH Plus także:

  • 6 wydań magazynu Wiadomości Handlowe w wersji drukowanej i e-wydania
  • Raport:Lista 60 regionalnych i lokalnych spożywczych sieci handlowych – trendy, prognozy wyzwania dla małych sieci
  • Tygodniowy przegląd kluczowych informacji i analiz. W każdy piątek w twojej skrzynce e-mail.
  • Gwarantowane miejsce na webinarach organizowanych przez Wiadomości Handlowe
  • Rabat 30% na wybrane raporty WH MARKET

29. październik 2025 22:40