Koniec sporu o pieniądze w Krynicy Vitamin
Były i obecny główny akcjonariusz w spółce, będącej jednym z czołowych producentów napojów w Europie Środkowo-Wschodniej postanowili się porozumieć. W efekcie ceny akcji Krynicy Vitamin, które ostatnio pikowały w dół, zaczęły rosnąć.
Jak donosi Puls Biznesu, na początku listopada rachunki Krynicy Vitamin zostały zablokowane decyzją sądu, który zabezpieczył w ten sposób roszczenia funduszu Fram FIZ, będącego do sierpnia znaczącym akcjonariuszem spółki. Fundusz zarzucił prezesowi Krynicy Vitamin – Piotrowi Czachorowskiemu, że w momencie, kiedy nabywał od funduszu 20 proc. pakiet akcji, nie podzielił się z nim wiedzą o rekordowych wynikach spółki osiągniętych w drugim kwartale roku.
Pod koniec listopada fundusz zarzuty wycofał i zrezygnował z roszczeń. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na tę wieść, bo notowania akcji Krynicy Vitamin, które spadły ostatnio o 20 proc. wróciły do poziomu sprzed konfliktu. To utwierdziło prezesa w decyzji o tym, że spółka pozostanie na GPW.
Dodajmy, że owe rekordowe wyniki spółki to efekt rozpoczęcia przez nią sprzedaż płynów do dezynfekcji. Przychody z tej działalności przyniosły Krynicy Vitamin 87,9 mln zł przychodu, co stanowiło prawię połowę całościowego wyniku za drugi kwartał roku.
1 komentarz
-
04.12.2020
mimo sporu spółka i tak jest niedoszacowana
5