Polacy chcieliby powrotu handlu w niedziele, ale premier myśli raczej o nowych obostrzeniach
Premier Mateusz Morawiecki zapowiada nowe obostrzenia, które mają "wyrządzić jak najmniej szkód gospodarce". Z badania dla money.pl wynika natomiast, że Polacy chcieliby teraz powrotu handlu w niedziele, choćby tymczasowo.
Jak czytamy w serwisie money.pl, Premier wskazuje, że nowe obostrzenia będą skonstruowane "w taki sposób, żeby ogromna część naszej gospodarki w jak najmniejszym stopniu ucierpiała".
Prawdopodobnie brane są pod uwagę kolejne limity osób w sklepach na terenie całego kraju, a nie tylko w czerwonych strefach. Zresztą, z tego co deklarował w środę premier Morawiecki, od soboty cała Polska może być czerwoną strefą – informuje money.pl.
Polacy tymczasem chcieliby w takiej sytuacji powrotu do niedziel handlowych. Tak wynika z badania Ariadna dla money.pl. 55 proc. popiera pomysł rezygnacji z tego zakazu do czasu zniesienia limitów osób w sklepach - czyli do momentu, gdy liczba zakażeń zacznie spadać. 34 proc. z tej grupy mówi temu pomysłowi "zdecydowane tak".
Jak podaje money.pl, przeciw takim zmianom jest 27 proc. Polaków, w tym 17 proc. – zdecydowanie.
Więcej na money.pl
2 komentarze
-
28.10.2020
a, może otwórzmy w niedzielę wszystkie urzędy by rozładować tłok?Kasjerka w sklepie,sprzedawca jest odporny na covid,a lekarze są odporni tylko w prywatnych gabinetach, gdzie cena wzrosła o 50%
-
24.10.2020
To nie Morawiecki o tym decyduje a komitet centralny Pisu z pierwszym sekretarzem + wierchuszka kleru.
-
PRAWO W HANDLU I SEKTORZE FMCG
22