Zakaz handlu w niedziele na Komitecie Stałym Rady Ministrów
Henryk Kowalczyk, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów poinformował w rozmowie na antenie radiowej „Trójki”, że stanowisko rządu ws. zakazu handlu w niedziele trafi w najbliższym czasie pod obrady Komitetu Stałego Rady Ministrów.
Kowalczyk nie chciał podać jednak konkretnej daty. Zasygnalizował, że to zależy jedynie od resortu rodziny, pracy i polityki społecznej, który przygotowuje projekt stanowiska rządu. Jego zdaniem stanowisko jest w przygotowaniu i prawdopodobnie będzie rozpatrywane w najbliższy czwartek lub za tydzień.
Szef KSRM podkreślił, że nie wszystkie rozwiązania, które proponuje "Solidarność", są do zaakceptowania, np. wysokie kary za handel w niedziele.
Zdaniem Henryka Kowalczyka, wprowadzenie zakazu handlu w niedziele nie pociągnie za sobą negatywnych konsekwencji, np. dotyczące spadku obrotów sklepów lub zwolnień pracowników. Jednocześnie dodał, że jeśli w niedziele duże sieci handlowe będą zamknięte, to skorzystają mali sklepikarze prowadzący własne sklepy.
4 komentarze
-
12.03.2017
bujara ustawa, handel polski uwala
-
09.03.2017
jak w wyniku zmniejszenai etatów strace prace to kto mnie zatrudni? Tak to przed emerytura dorobiłam
-
09.03.2017
Jak wprowadzą ten zakaz, to franczyzy się będą zamykać i zwalniać pracowników. Może niektórzy się załapią na pracę w hipermarketach, ale co z resztą? W małych miejscowościach zwolnieni z abc nie tak łatwo znajdą nową pracę w handlu.
-
06.03.2017
Niech PIS przestanie grzebać w gospodarce jak się na tym nie zna. Efekty nieudolności Pisu już widać. Spadek wzrostu PKB z 4,3% za czasów do PO do 2,7% za rządów PISu. Drugi efekt rządów prawie "prawych i sprawiedliwych" to wzrost cen. Od spadku cen przechodzimy do galopującej inflacji, która wydrenuje kieszenie Polaków. W styczniu, w jednym miesiącu ceny żywności wzrosły o 3,5%. A to dopiero początek pisowskiej galopady cen
13