Skompletowanie pełnej załogi do sklepu staje się coraz większym wyzwaniem z powodu lawinowo rosnącej liczby zakażeń koronawirusem w Polsce oraz coraz większego grona osób odbywających przymusową kwarantannę. Sieci handlowe robią co mogą, by znajdować zastępstwa za pracowników, którzy w ostatniej chwili dowiadują się, że nie mogą opuścić domu. Problem ze zdwojoną siłą uderza w małe, rodzinne sklepy.
Ze statystyk Ministerstwa Zdrowia wynika, że już niemal pół miliona Polaków przebywa w kwarantannie. Choć brakuje bardziej szczegółowych danych, śmiało można założyć, że co najm...