Najnowsza inwestycja dewelopera w ramach dwóch budynków dedykowana jest wielu najemcom, zwłaszcza operatorom logistycznym działającym w oparciu o model 3PL. Przykładem tego jest...
ID Logistics wynajmuje nowe centrum dystrybucyjne
Temat majonezu w niektórych domach w Wielkanocy wywołuje bardziej ożywione dyskusje niż sondaże prezydenckie. Zatem, który majonez jest „naj”? Sprawdziliśmy ranking majonezów pod kątem popularności i tych najzdrowszych. Który z nich został królem Wielkanocy – Majonez Kielecki czy Dekoracyjny Winiary?
Majonez jest jednym z tych produktów, który najbardziej kojarzy się ze świętami Wielkanocy. Jest idealny do jako składnik sałatek i jako dodatek do jajek.
Co musi zawierać dobrej jakości majonez?
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) podkreśla, że dobrej jakości majonez powinien zawierać następujące składniki: olej roślinny, musztardę, żółtka jaj kurzych – odpowiedzialne za emulgację i nadające kremową konsystencję, ocet lub sok z cytryny – dodające kwaskowatości i działające jako konserwant oraz przyprawy.
Natomiast majonezy typu light lub lekkiego zawierają o co najmniej 30% mniej składnika odżywczego, na przykład tłuszczu, w porównaniu z regularnymi produktami.
Ile kosztuje majonez w sklepach przed Wielkanocą 2025?
W tym tygodniu Agencja ASM opublikowała specjalną edycję koszyka zakupowego. Tym razem wzięto pod lupę ceny 30 produktów niezbędnych do przygotowania wielkanocnych potraw. A to oznacza, że tym razem eksperci przyjrzeli się także cenom najpopularniejszych majonezów w poszczególnych sieciach.
Okazało się, że Majonez Winiary (400 ml) był najtańszy w Polomarkecie – 6,99 zł, a najdrożej w Dino – po 9,32 zł. Natomiast Majonez Kielecki (500 ml) miał najniższą cenę w Dino –7,29 zł, a najdroższy był w Intermarche – 13,39 zł.
Więcej na ten temat w artykule: Sensacyjni liderzy koszyka wielkanocnego ASM! Lidl poza podium, Biedronka droższa od Polomarketu.
Jaki majonez jest najbardziej popularny przed Wielkanocą 2025?
Oto jakiego majonezu najczęściej używają Polacy w kuchni zapytał Ogólnopolski Panel Badawczy
Okres Wielkanocy w sektorze handlu tradycyjnie postrzegany jest jako czas wzmożonego popytu i wyższych przychodów, dziś coraz częściej staje się jednak dla przedsiębiorców z tej branży wyzwaniem. Wzrost presji na racjonalizację wydatków oraz utrzymująca się niepewność konsumentów sprawiają, że decyzje o zwiększonym zatowarowaniu i produkcji na okres świąteczny obarczone są wyższym ryzykiem inwestycyjnym i nie dają gwarancji zysku.
Handel detaliczny nadal zmaga się z rosnącym zaległym zadłużeniem – według danych BIG InfoMonitor i BIK, zaległości firm z sektora przekroczyły na koniec lutego br. 3,3 mld zł, ...