15.04.2021/13:48

Biedronka zachęca klientów do wydawania co najmniej 500 zł na świeże polskie produkty. Obiecuje vouchery

Biedronka prowadzi w kwietniu akcję "Kupuj Świeże Polskie Produkty", która - jak sama nazwa wskazuje - ma promować polskie produkty. Dyskonter chce w ten sposób napędzić sprzedaż mięsa, ryb, owoców i warzyw.

Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że wykorzystałeś limit 8 bezpłatnych artykułów w tym miesiącu lub próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla naszych Subskrybentów.
Wspieraj profesjonalne dziennikarstwo.
Wykup subskrypcję i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.

Kliknij i sprawdź wszystkie korzyści z prenumeraty WH Plus

W ramach subskrybcji otrzymasz:
  • Dostęp do ekskluzywnych treści publikowanych wyłącznie na naszym portalu
  • Dostęp do wszystkich bieżących artykułów - newsów, analiz, raportów, komentarzy, wywiadów
  • Dostęp do całego archiwum artykułów na portalu wiadomoscihandlowe.pl - ponad 50 tys. materiałów dziennikarskich
W ramach Prenumeraty WH Plus także:
  • 6 wydań magazynu Wiadomości Handlowe w wersji drukowanej i e-wydania
  • Raport:Lista 60 regionalnych i lokalnych spożywczych sieci handlowych – trendy, prognozy wyzwania dla małych sieci
  • Tygodniowy przegląd kluczowych informacji i analiz. W każdy piątek w twojej skrzynce e-mail.
  • Gwarantowane miejsce na webinarach organizowanych przez Wiadomości Handlowe
  • Rabat 30% na wybrane raporty WH MARKET
Dodaj komentarz

1 komentarz

  • zakupowicz 16.04.2021

    Przestaję rozumieć Biedronkę. Wydzwaniam regularnie i pytam ich kiedy wreszcie zrobią zakupy online z prawdziwego zdarzenia zamiast tego żartu w postaci Glovo. Wydaję setki złotych tygodniowo na spożywkę. Chcę zamawiać mięso, nabiał, owoce, warzywa, słodycze, po prostu wszystko. Kurier Glovo nie dowozi połowy tego co zamówiłem, wieczny cyrk z reklamacjami i zwrotami pieniędzy. Dlaczego, na litość boską, Biedronka nie może uruchomić dark storów i floty samochodów do rozwożenia zamówień? Boże, na początek to nie musi być nawet osobny dark store. Wystarczy, że system skieruje zamówienie do jednej z placówek w promieniu, powiedzmy 5km, personel spakuje, a system powie kurierowi do którego sklepu ma się zgłosić odebrać zamówienie do dostawy. Takie proste i takie niewykonalne dla Biedronki. Lepiej żebrać o klientów robiąc szalone promocje takie jak ta. Niestety kochani, wy już na mnie nie zarabiacie od roku - kupuję w 2 konkurencyjnych sklepach, które umieją zrobić dostawę. Może nie jest najtaniej ale nie tracę czasu, a to też ma swoją cenę.

Zostaw komentarz

Portal Wiadomoscihandlowe.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
zobacz także