Ceny w restauracjach mocno w górę. Wina inflacji i nowych podatków
Klienci, którzy wrócili do otwartych ponownie restauracji mogli przeżyć niemałe zaskoczenie. Ceny w karcie poszły wyraźnie do góry. Jak przekonują przedstawiciele branży to wina inflacji, wspomaganej dodatkowo nowymi podatkami.
Pozostało jeszcze 84% tekstu.
Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że wykorzystałeś limit 8 bezpłatnych artykułów w tym miesiącu lub próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla naszych Subskrybentów.
Wspieraj profesjonalne dziennikarstwo.
Wykup subskrypcję i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.
Kliknij i sprawdź wszystkie korzyści z prenumeraty WH Plus
Posiadasz subskrybcję? Zaloguj się.
-
Dostęp 30 dni19.99 zł - 30 dni
-
Prenumerata roczna WH Plus399.99 zł - 365 dni
- Dostęp do ekskluzywnych treści publikowanych wyłącznie na naszym portalu
- Dostęp do wszystkich bieżących artykułów - newsów, analiz, raportów, komentarzy, wywiadów
- Dostęp do całego archiwum artykułów na portalu wiadomoscihandlowe.pl - ponad 50 tys. materiałów dziennikarskich
- 6 wydań magazynu Wiadomości Handlowe w wersji drukowanej i e-wydania
- Raport:Lista 60 regionalnych i lokalnych spożywczych sieci handlowych – trendy, prognozy wyzwania dla małych sieci
- Tygodniowy przegląd kluczowych informacji i analiz. W każdy piątek w twojej skrzynce e-mail.
- Gwarantowane miejsce na webinarach organizowanych przez Wiadomości Handlowe
- Rabat 30% na wybrane raporty WH MARKET
3 komentarze
-
14.06.2021
NIE to raczej PISowi, który napycha swoim ludziom kieszenie a innych doi podatkami i nakręconą przez pisowców inflacją.
-
13.06.2021
Jakim trzeba być głupkiem, żeby za byle danie zapłacić 70zł. Ale skoro są chętni to dobrze, rżnąć ich na podatkach, niech utrzymują państwo.
-
13.06.2021
Dlatego przestaliśmy chodzić, to jest jakieś nieporozumienie. Porcje są mniejsze i ceny wyższe. A obsługa to coraz częściej Ukraina, ktoś tu sobie kpi z klientów. Przestaliśmy chodzić do restauracji, nasz fascynacja minęła. Zapraszamy się wzajemnie i robimy domowo, i mamy o wiele większą jakość i satysfakcję. I nikt nie robi nas w balona. To jest tylko ok 20 osób, nasi znajomi, z którymi się spotykamy, nie przepłacamy za dania, za napoje i piwa, wina. Mamy wszystko, naprawdę, warto zacząć robić samemu, i zapraszać się, wspólnie lepiej smakuje. Restauracje obecnie to hańba, zamiast obniżyć cenę, zachęcić, to podwyżki. Jakość są branże, które obniżają i zachęcają do większych zakupów. Siłownie np. dostałem zniżkę, płacę mniej, jeszcze zaprosiłem kilku znajomych i dostałem voucher na masaże. Także restauracje tylko samemu!