- Obniżka stóp procentowych była spodziewana, ale wysokość przeprowadzonej obniżki jest ogromnym szokiem. Inflacja bowiem pozostaje nadal dwucyfrowa, a zawirowania na światowych rynkach ropy czy osłabienie się dolara nie zwiastuje poprawy sytuacji. Należy pamiętać, że za chwilę tj. po Nowym Roku, może dojść do „zderzenia ze ścianą” cenową, bo przestaną obowiązywać rządowe „tarcze” zamrażające ceny energii – mówi dr Piotr Wolny, dyrektor biura Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.
- Obniżka stóp o 0,75 punktu bazowego to znacząco mocniejszy ruch niż powszechne oczekiwania. Pamiętajmy jednak, że inflacja nie zeszła jeszcze poniżej 10%, a to dopiero mogłoby...